Mój ś. p. tatuś, pochodzący z parafii Repla, opowiadał kiedyś, jak to ludzie z jego wsi podśmiewali się z nazw okolicznych wiosek. Niektóre nazwy pochodziły od części ciała, więc mówiono tak: ,,Najpierw po drodze są Kaleniki (kolana), potem Żylicze (żyły), następnie Sedejki (wymawiane Sidziejki) i Siedzieniewicze (siedzenie), aż wreszcie Żopowicze (d...)". Ta ostatnia nazwa wydawała mi się szczególnie nieprzyzwoita, aż niewiarygodna. Uwierzyłam w nią dopiero wtedy, gdy znacznie później odnalazłam ją na mapie nieopodal Krynek.