Witam wszystkich,
poszukuje informacji na temat dobr w okolicach Piaski - Massalany. (obwod grodzki)
Dowiedzialam sie niedawno od mojej babci, ze jej dziadek ( a moj prapradziadek) Stanislaw Czepielinda pracowal jako lesniczy dla hrabiego w okolicach Massalany (mysle, ze chodzilo o rodzine Bispingow, ale byc moze sie myle). Oprocz swoich codziennych obowiazkow (mial pod soba 4 gajowych) moj przodek podobniez ujezdzal i ukladal konie, z ktorymi pozniej podrozowal do cara do Petersburga na wyscigi.. Konie jak slyszalam wygrywaly zawody i prapradziadek wracal do domu z darami i prezentami dla swoich dzieci. (Chodzi tu o lata koniec XIX wieku i pocztek XX wieku). Jestem ciekawa czy te informacje da sie w jakikolwiek sposob potwierdzic... Moja babcia slyszala to od swojej mamy, mojej prababci, ktora wlasnie ze swoim rodzenstwem wychowala sie w owej lesniczowce.
Zastanawiam sie czy ktos sie byc moze bardziej orientuje w historii tamtych ziem i okolic i moglby "rzucic wiecej swiatla" na ten temat.
BYlabym bardzo wdzieczna.
Zbieram te "perelki" koralik po koraliczku i probuje jakos do siebie dopasowac aby stworzyc historie mojej rodziny.
Pozdrawiam serdecznie!
Smile
Kinga Vnuk
Proszę zajrzeć do książki "Nasze Massalany" autorstwa Adama Massalskiego.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziekuje!
:)
Z pewnoscia pomoze mi to przyblizyc miejsce gdzie moja rodzina zamieszkiwala, ciekawe czy jest tam cokolwiek wspomniane na temat lesniczowki? Na temat mojego pradziadka z pewnoscia nic tam nie bedzie poniewaz wiem, ze jeszcze przed wybuchem I wojny swiatowej przeprowadzili sie do Werejek.
Pozdrawiam
Kinga