Obwieszczenie Józefa Eysymonta z Korewiczów 1835

Zaczęty przez Sławomir Olczyk, Wrzesień 02, 2019, 06:26:59 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Sławomir Olczyk

Mili Państwo.

Ot takie ciekawe obwieszczenie sprzed lat.

Za "Gazetą Warszawską" z roku 1835 nr 84 s. 455.

Niżej podpisany mając siedzibę ziemną bez włościan w okolicy Korewiczach, w Powiecie Wołkowyskim, Guberni Grodzieńskiej, Imperyi Rossyjskiej leżącą, gdy się z dokumentów przkonywam, że takowa scheda w połowie należy do siostry rodzonej mojej babki Benedykty Eysymontowej, to jest do Anny z Eysymontów Radziwonowskiej, która z mężem swoim oddaliwszy się od familii, nie wiadomo czy przy życiu zostaje i czy zostawiła jakie potomstwo, wzywam więc tę Annę Radziwonowską, lub jej potomków do połowy rzeczonej sukcessyi, z tem zatrzeżeniem, że jeśli w ciągu roku z daty tego objawienia  ona lub jej potomkowie nie zgłoszą się, że ja jako jedyny sukessor, wspomnianą siedzibę w całości obejmę i wedle swego upodobania rozrządzę, i na ten cel postanawiam to objawienie posłać do Gazet Sankt-Petersburgskich i Warszawskich. Datt 1835 roku Stycznia 5 dnia w Wołkowysku. Na autentyku podpisano Józef, Andrzeja syn, Eysymont. Takowe objawienie do akt podałem i że wpis zgodny jest z oryginałem objawiając, własnoręcznie podpisuję. W księdze podpis podającego do akt i świadectwo urzędnika następne Antoni Modzelewski o aktualności powyższego podpisu świadczę. Assesor Brzozowski.

Zgodno z aktami świadczę: Rejent
Kazimierz Stankiewicz (Nr. Dz. 67)



Taki mały prezent dla Eysymontów i Radziwanowskich na zbliżające się Święto Matki Boskiej Eysymontowskiej.

Pozdrawiam serdecznie.


Rafał Jurowski

Ludwiku a znane jest Tobie imię męża Anny z Eysymontów Radziwonowskiej?