Ród Bohatyrewiczów (Bohatyrowiczów) - Богатыревич, Богатырович

Zaczęty przez Rafał Jurowski, Październik 14, 2015, 09:47:18 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Tadeusz

Myślę, że naszedł czas aby zastanowić się nad gniazdem rodowym Bohatyrewiczów.
Ja uważam, ze były dwie grupy ludzi o takim nazwisku.
Pierwsza grupa to Tatarzy znani już w XV wieku. Są to:
kniaź Mortuza Bohatyrewicz i jego potomkowie mieszkający w powiatach lidzkim i nowogrodzkim, Mortuza miał też chyba jakąś posiadłość nad rzeką Łosośną.
Kolejną rodziną tatarską była zamożna rodzina z Połocka, z której Waśko wystawiał zbrojnego na popis wojska. Był też hipotetyczny kniaź Bohatyrewicz Szach Maneyr, którego wymienia Wittyg w swoim herbarzu - ale to postać mało prawdopodobna bo nie wspomina o nim nawet Dziadulewicz w swoim herbarzu. Te rodziny Bohatyrewiczow nie są jednak, według mnie, protoplastami Bohatyrewiczów rozrodzonych w powiecie grodzieńskim w XIX wieku.
Drugą grupą, ktora w rzeczywistości dała początek rodzinom Bohatyrewiczów z powiatu grodzieńskiego to są chłopi książęcy już w XV wieku mieszkający we wsi Bohatyry na zachód od Grodna. Ich pochodzenie według mnie było następujące. Wcześniej byli oni mieszkańcami jakiejś miejscowości nad rzeką Łosośną i byli nadani wraz z ziemią ojcu Tatara - kniazia Mortuzy  Bohatyrewicza ktory posługiwał się honorowym tytulem "baghadut". Ten tytuł zruszcony brzmiał jak bohatyr a należacych do niego ruskich chłopów nazywano Bohatyrewiczami. Po śmierci tegoż baghadura, chłopi ci założyli własną osadę, którą od ich nazwiska nazywano Bohatyry. Byli oni chłopami i zajmowali się również bartnictwem.  Pod koniec XV lub na początku XVI wieku część tych Bohatyrewiczów przeniosła się na nowe miejsce - bliżej puszczy nadniemeńskiej i założyła drugą osadę o takiej samej nazwie Bohatyry. Być może kilka rodzin z tej pierwszej wsi Bohatyry zostało przeniesionych do włości Kotrzańskiej. W roku 1540 w tej właśnie okolicy spotykamy już dwóch Bohatyrewiczów Onisima i Szmojłę, którzy byli  albo ludźmi tiahłymi czyli słuszkami lub też byli już bojarami. W czasie pomiary włócznej w drugiej miejscowości Bohatyry we włości Perstuńskie były dwa domy, w których mieszkało 6 dorosłych mężczyzn - osoczników. O ich dalszych losach nic mi nie jest wiadome. Uważam, że antenatami rodu Bohatyrewiczow byli właśnie mieszkający we włości kotrzańskiej Onisim i Szmojło Bohatyrewicze. W latach późniejszych spotykamy już Bohatyrewiczów mieszkających w Kotrze. Liczę, że szanowni czytelnicy Forum Rodów grodzieńskich wypowiedzą się na ten temat.
Pozdrawiam
Tadeusz.

Ala2


Tadeusz

Ala 2. Dziękuję za adresy, ale nie mogę z nich całkowicie skorzystać. Jeżeli możesz to podaj w którym miejscu występuje nazwisko Bohatyrewicz. W pierwszym adresie odczytałem do strony 94 a potem  adres został zablokowany. Drugi adres wcale się nie otwiera.
Pozdrawiam.
Tadeusz.

Ala2

 u mnie otwierają się oba linki . Nie przeglądałam jeszcze zawartości , mam w planie.

Tadeusz

Mnie też udało się otworzyć. Przeczytałem wszystkie ale Bohatyrewiczow tam nie znalazłem.
A może są podobne dokumenty - skazki z powiatu grodzieńskiego? Chętnie bym je przejrzał.
Pozdrawiam
Tadeusz.

Tadeusz

Kontynuując poprzedni wątek należny wyjaśnić, że nie ma dokumentów potwierdzających przedstawioną wersje. ale późniejsze informacje ją uprawdopodobniają. Myślę, ze potomkowie Onisima i Szmojły osiedlili się w Kotrze i stąd później rozradzali się poprzez związki małżeńskie w kolejnych miejscowościach  w niedalekiej odległości od Kotry. Już w  XVII i XVIII wieku spotykamy rodziny Bohatyrewiczow mieszkające w Bylczycach, Żukach, Bohatyrewiczach , Obuchowiczach, Orechwiczach i innych. W następnym wieku liczba miejscowości, w których występują rodziny Bohatyrewiczow wzrasta. Pierwsi Bohatyrewicze byli wyznania prawosławnego a później przechodzili stopniowo do kościoła grecko - katolickiego (unickiego) a następnie wielu z nich przeszło do kościoła katolickiego. Potwierdzeniem tego są księgi metrykalne chrztów i małżeństw z XIX wieku parafii rzymsko katolickich i unickich.
Tadeusz.

Tadeusz

W latach 1558 - 1563 podczas pomiary włócznej Starostwa Grodzieńskiego we wsi Bohatyry (Leśne) we włości Perstuńskiej mieszkaly dwie rodziny Bohatyrewiczów, w których było 6 dorosłych mężczyzn. Wszyscy byli osocznikami. obie rodziny miały po dwie włóki ziemi. Niestety nie znalazłem śladu po ich poromkach. Może ktoś natrafił na dokumenty naprowadzające na ten ślad?
Pozdrawiam
Tadeusz.


Tadeusz

Z tego aktu chrztu wynika, że Jadwiga Bohatyrewicz była żoną Justyna Zagorskiego. mieszkali w Wilnie i należeli do parafii pod wezwaniem Wszystkich Świętych.
Tylko nie wiadomo gdzie był ich ślub. To przybliżyłoby wiedzę o rodzinie Jadwigi.
Pozdrawiam
Tadeusz.

Tadeusz

W roku 1938 gen. Bronisław Bohatyrewicz był Prezezem Związku Bylych Ochotników Armii Polskiej.
Tadeusz.

Ala2

Balwierzyszki – miasteczko na Litwie, do 1870 miasto, w okręgu kowieńskim w rejonie Preny, siedziba starostwa Balwierzyszki. Miasto prywatne Królestwa Kongresowego, położone było w 1827 roku w powiecie mariampolskim, obwodzie mariampolskim województwa augustowskiego.
https://www.epaveldas.lt/object/recordDescription/ARCH/1041/1/19
Balbieriškio RKB mirties metrikų knyga. 1900--1911 m.
akt 43 Bohatyr   /ostatni akt  na stronie  /

Tadeusz

Wszystkim odwiedzającym Forum życzę zdrowia i wszelkiej pomyślności w Nowym roku 2021.
Nowy Rok zaczynam od porządkowania zabranego materiału. Na początek rodzina Bohatyrewiczów z okolicy Żukiewicze w par. Wielkoeysymontowskiej.
Z dostępnych mi dokumentów wynika, że w okolicy Żukiewicze, w roku 1765 nie było jeszcze rodziny Bohatyrewiczow, gdyż nikogo o takim nazwisku nie było na popisie wojska w Grodnie. Pierwszym przedstawicielem Bohatyrewiczów w Żukiewiczach jest więc Ignacy syn Stefana, który w roku 1773 poślubił Krystynę Antuszewicz. Do roku 1795 w tej rodzinie urodziło się 9 dzieci, z tego w latach 1789 i 1795 żyło jedynie 5 dzieci. Czworo dzieci zmarło w wieku niemowlęcym.
Porównując dane o tej rodzinie zawarte w Lustracji powiatu grodzińskiego z roku 1789 i w Rewiznoj Skazce dostrzegam niezgodność danych dotyczących wieku i płci członków tej rodziny. Według Lustracji rodzina ta skradała się z6 osób. Byli to Ignacy  i jego żona oraz 4 dzieci. Przy tym jest:
- jest -w przedziale wiekowym od 1 - 16 lat -  2 płci niewieściej, a powinno być
- 1 osoba płci męskiej i 3 osoby płci niewieściej, oraz
- w przedziale wiekowym 16 -30 lat jest - 1 osoba płci męskiej i 2 osoby płci niewieściej a powinno być
- 1 osoba płci niewieściej - żona Ignacego.
Natomiast w Skazce z roku 1795 podano że skład tej rodziny jest następujący:
- Ignacy Bohatyrewicz lat 50,
- syn Józef lat 7,
- córka Apolonia lat 17,
- c. Elżbieta lat 13 i
- córka Bogumiła lat 5. 
Proszę o ewentualne poprawki lub uzupełnienia.
Pozdrawiam
Tadeusz.

Tadeusz

Ciąg dalszy rodziny Ignacego.
Jego żoną była Krystyna Antuszewska/Antuszewicz. Uważam, że prawidłowo jej nazwisko winno być Antuszewicz. Przemawia za tym fakt iż na popis wojska do Grodna w roku 1765 z okolicy Żukiewicze przybyło 5 Antuszewiczów a nie Antuszewskich. byli to Michał, Stefan, Andrzej, Jan  i Józef i któryś z nich był zapewne ojcem Krystyny - żony Ignacego.
Drugą kwestią jest rok urodzin Krystyny. Jeżeli wierzyć lustracji powiatu grodzieńskiego to w roku 1789 nie przekroczyła  30 roku życia, a według Rewiznoj skazki w roku 1795 miała 35 lat. Porównując to z faktem, iż poślubiła Ignacego w roku 1773 to wynikałoby , że w dniu ślubu miała 13 lub 14 lat co uważam za niemożliwe. Natomiast z księgi metrykalnej zgonów wynika, iż zmarła w roku 1828 mając lat 76. Ten wskaźnik wydaje mi się najbardziej prawdopodobny gdyż z wyliczeń wynika, że urodziła się około roku 1752-3. Wobec tego w roku 1773 (rok ślubu) miała 21 lat .
Te wyliczenia wskazują z jaką rezerwą winniśmy podchodzić do wieku podawanego w poszczególnych dokumentach. A więc Krystyna Antuszewicz urodzona około roku 1752.
Tadeusz.

Tadeusz

C.d. Rodzina Ignacego z Żukiewiczów.
Zapisalem 2 Franciszków s. Ignacego.

Są to:
1.1.2. Franciszek Bohatyrewicz s. Ignacego i Krystyny Antuszewskiej ( Marianny Antuszewiczowej)?, ur. 18.10 1777. Do chrztu trzymali Bartłomiej Eysymont i Judyta (Jditha) Klukowska. Być może ten Franciszek zmarł jeszcze przed 1781 rokiem, gdyż w tym roku urodzonemu synowi nadano imię Franciszek.

1.1.3. Franciszek Bohatyrewicz s. Ignacego i Krystyny Antuszewicz ur. 30.09.1781 r. Do chrztu trzymali Jerzy (Georgio) Jodkowski i Marianna Doszyna (Docha ?) Być może zmarl wkrótce po urodzeniu. Byłby to drugi Franciszek  s. Ignacego, który zmarł  w wieku niemowlęcym.
Nie wiem czy było 2 Franciszków, czy też jeden z nich nie należy do tej rodziny?
Pozdrawiam
Tadeusz.


Tadeusz

C. d. Rodziny Ignacego Bohatyrewicza i jego żony Krystyny - Andruszkiewicz, Antuszewska, Antuszewicz - nie wiem które jest właściwe, ale i wpisujący do ksiąg metrykalnych księża mieli z tym trudności.
Najwięcej trudności sprawił mi  syn Ignacego - Józef i jego rodzina i potomstwo.
  Według mnie przebieg wydarzeń był następujący: Józef by trzykrotnie żonaty- Pierwszą żoną była Elżbieta Sarosiek, która poślubił w roku 1812. Zamieszkali w Hlebowiczach i tu w roku 1813 urodził się ich syn Jan, który zmarł w roku 1774. Być może w tym roku lub jeszcze w 1773 zmarła i Elżbieta.
- Po śmierci Elżbiety Józef ożenił się w roku 1814 z Konstancją Poczobut. W roku 1815 urodził się ich syn Wincenty, którego urodziny - w Genetece- zapisano jako urodzonego w roku 1833. A to jest błąd wynikający z faktu iż w roku 1833 w kościele  Wielkoeysymontowskim dopełniono chrztu z olejów Wincentego Bohatyrewicza syna Józefa i Konstancji Poczobut, który w rzeczywistości był urodzony w roku 1815 i był ochrzczony jedynie z wody.Tenże Wincenty w roku 1843 mąjc lat 28 ożenił się z Karoliną Tołoczko.  Zona Józefo - Konstancja z Poczobutów też wkrótce zmarła, jeszcze przed rokiem 1818  gdyż Józef w roku 1819 ożenił się po raz trzeci, tym razem z Petronelą Strzałkowska z okolicy Zieniewicze i osiadł w Żukiewiczach, chyba w domu ojca Ignacego.
Dalej jest wszystko jasne. Tego wywodu nie opieram na dokumentach ale na analizie dostępnych mi danych z różnych żródel. Przy czym wnioski są jedynie moim domyslem. Proszę o ewentualne naniesienie poprawek w tym moim rozumowaniu i ewentualne uzupełnienie.
Nie mam dostępu do do odpowiednich ksiąg metrykalnych i i nie ma śladu w Genetece.
Pozdrawiam
Tadeusz.