Złote gody

Zaczęty przez Ata, Listopad 13, 2018, 06:51:42 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Ata

W Świsłoczy (dek. wołkowyski) w 1845  odbyło się uroczyste  ślubowanie małżonków z 50-letnim stażem małżeńskim, wpisane do księgi jako akt nr 22:

"Roku pańskiego tysiąc osiemset czterdziestego czwartego miesiąca listopada - to iest w dzień Św. Katarzyny Panny i Męczenniczki - w Świsłockim Rzymsko-Katolickim Parafialnym Kościele, odbył się Akt Uroczysty małżeńskiego ślubu lat 50.,  /:Jubileusz:/ Jaśnie Wielmożnych: Jacka Krusińskiego b. Dyrektora Guber. Grodzieńskiey Radcy Dworu, Doktora Filozofii wielu Towarzystw Uczonych członka; z Jego małżonką JW Katarzyną z Biernackich, którym ślub małżeński był błogosławiony w Mieście Warszawie /r. 1794 w miesiącu Listopadzie/ w Kościele Katedralnym przez s.p X. Menicha wikariusza starszego w przytomności Ojca żony i kilku świadków. Dziś został dopełnionym Akt Jubileuszu małżeńskiego przez X. Wiktora Kuleszę kapelana tutejszego gimnazjum w obecności urzędników gimnazjalnych i wszystkich uczniów oraz licznych zgromadzonych ludzi .(...)"

https://www.familysearch.org/ark:/61903/3:1:3Q9M-CSMW-6WZY-P?i=437&cat=742095


W tymże samym, 1845 roku pańskim, w parafii Jałówka, 13 czerwca, tj. "w dzień uroczystości Świętego Antoniego Padewskiego" odbył się "obrzęd uroczysty błogosławienia ślubu małżeńskiego pięćdziesiątego roku Jubileuszowgo".  Były to gody pracowitego Józefa Hryca  lat osiemdziesięciu i jego małżonki Magdaleny z Sołowiejów lat osiemdziesięciu jeden ze wsi Leonowicz, którzy ślub zawarli  22 lipca 1792 r., czyli faktycznie prawie  53 lata wcześniej.

https://www.familysearch.org/ark:/61903/3:1:3Q9M-CSM1-JQ9M-L?cat=2323279




Szukam rodzin GRZYMAJŁO, OKULICZ, JURCEWICZ

A. Rybalko

To nowy i ciekawy aspekt indeksacji. Co do pierwszej pary - Krusińskich - data ślubu powinna się zgadzać. W genetece znalazłam indeks metryki pierworodnego syna tej pary z roku 1795. ślubu brak, może nie został jeszcze zindeksowany. Co do pary z Jałówki - kiedyś na pewno się wyjaśni, jak tam było :)