Panie Rafale.
Tak . To jest to. Przypuszczam, że wieś Sikorzyca powstawala właśnie w tych latach. W tym fondzie, być może są też podobne prośby Bronisława Bohatyrewicza, Stanislawa Parczewskiego, Chocianów, koleśników i Hryncewiczow. i innych . To wlaśnie potwierdz moje przypuszczenia. Pamiętam, że gdy około roku 1945 znalazłem, na naszym polu ołowianego konika, bez jeźdźca to mama powiedziała, że zgubiła go Orzeszkowa.
Pozdrawiam.
Tadeusz.