Roszczewscy z okolic Grodna

Zaczęty przez ZuzannaSę, Wrzesień 07, 2021, 11:44:12 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ZuzannaSę

Dzień dobry Państwu!
Pozwalam sobie pisać do członków niniejszego forum z zapytaniem o metryki urodzeń ze Skidla.
Starałam się prześledzić wątki na Forum, ale nie widzę aktualnych danych. Proszę wybaczyć powtórkę, jeśli zaistniała.

Mam pytanie, czy ktoś z Państwa orientuje się, czy metryki ze Skidla (osób urodzonych w 1887, 1889 i 1891 roku) można będzie znaleźć "podpięte" pod parafię Kaszubińce, czy to jednak Skidel? Jaka jeszcze parafia mogła być obszarem, pod który Skidel w tym okresie podlegał? Gdzie ew. znajdę metryki par. Kaszubińce?
W sprawie Skidla otrzymałam informację z NIAB w Grodnie i z Archiwum Archidiecezjalnego w Białymstoku, że są niedostępne (Grodno pisze, że uległy zniszczeniu).
Będę zobowiązana za informację, albo wiadomość jeśli ktoś z Państwa zajmuje się tymi rejonami.

Z wyrazami szacunku,
Z.S.

Sławomir Olczyk

Szanowna Pani.

Zapewne najpierw Skidel podlegał pod Kamionkę, a kiedy erygowano samodzielną parafię w Kaszubińcach, to tam. Możliwe, że część wcześniejszych metryk z XIX w. jest też w Jeziorach.

Pozdrawiam serdecznie.

A. Rybalko

#2
Czy znana jest Pani miejscowość, w której w tym okresie mieszkali Pani przodkowie? W ten sposób można byłoby ewentualnie wykoncypować, do której katolickiej parafii należeli. O ile się orientuję, w samym Skidlu takowej w tamtym okresie nie było.   

Wszystkie metryki z unickiego Skidla, które były dostępne na familysearch, zindeksowałam, są w genetece. To są niestety tylko chrzty. A parafia była ogromna, około 200 chrztów rocznie. Krótki opis tej parafii można znaleźć tu na forum: http://forum.rodygrodzienskie.pl/index.php?topic=687.msg4002#msg4002
Księgi po 1820 uległy widać zniszczeniu, wielka to szkoda. 

ZuzannaSę

Mili Państwo,
bardzo dziękuję za odpowiedzi i za pomoc - oczywiście będę doczytywać w księgach i będę starała się dotrzeć.
(Chodzi o rodzinę Giecewiczów: Wacława urodzonego w 13.10. 1898 w Skidlu, Felicji urodzonej 04.06.1891 w Skidlu, Stanisława ur. 16.08.1887 w majątku Karolin(ów) pow. grodzieński.)
Przy okazji chciałabym zapytać Państwa, czy przy grodzieńskich poszukiwaniach natrafiliście Państwo na nazwisko Roszczewski? (Jest to druga gałąź rodziny, straszny impas z poszukiwaniami. Pozwalam sobie zapytać tylko "naskórkowo" o ślad, bo nie chcę w tym wątku wprowadzać zamętu :) )

Raz jeszcze dziękuję za odpowiedzi i za pomoc. Grodzieńszczyzna chwilowo jest dla mnie jeszcze trudnym i nowym terenem do rozpoznania.
Z wyrazami szacunku,
Zuzanna Sękowska

A. Rybalko

Nazwisko Giecewicz znam z Wilna i Wileńszczyzny. Na Grodzieńszczyźnie nie spotykane, jeżeli chodzi o pierwsze 30 lat XIX wieku. Czyli Pani przodkowie należeli tu do tzw. ludności napływowej. Migracja stanowi zawsze duży problem dla genealogów... 

Roszczewskich było tu wszędzie po trochu, niebędne są dokładniejsze dane, żeby kogoś z kimś powiązać.

ZuzannaSę

Dobry wieczór,
dziękuję bardzo za wiadomość! W istocie - Giecewiczowie przywędrowali z Troków do Skidla i w rejony Grodzieńszczyzny. Właśnie potwierdziłam w Archiwum Archidiecezjalnym w Białymstoku obecność aktów urodzenia dzieci Giecewiczów z lat 1887-1891 z rejonów Grodzieńszczyzny.
Może ta informacja przyda się komuś z Państwa, bowiem akty te dotyczyły miejscowości Skidel i majątku Karolin(ów?). Czyli nie wszystko "wyparowało" :) A już nie miałam nadziei po wiadomościach z NIAB w Grodnie.

W 1889 Giecewiczowie przewędrowali z Grodzieńszczyzny do Wilna.

Odnośnie Roszczewskich, to najdalej wysunięty trop dotyczy moich praprapradziadków - Ludwika Roszczewskiego i Jadwigi Roszczewskiej (z.d. Giecewicz). Nie wiem zupełnie skąd przyszli Roszczewscy (gdzie zapoznał się Ludwik z Jadwigą) i kiedy wzięli ślub. Podejrzewam, że był to 1888 do 1901. I mam podejrzenie, że to mogło być jeszcze w obszarze okolic Grodna. Tu rzeczywiście jednak trudno się "wstrzelić", bo nazwisko występuje licznie. Szukam aktu ślubu, bo on może pozwolić się odbić wstecz i ruszyć z miejsca.
Od 1901 wzwyż za to wiem już wiele - rodzi się mój prapradziadek Bolesław Roszczewski i zostaje ochrzczony w kościele św. Rafała na Śnipiszkach. (tam brak aktu ślubu)
W 1903 kolejny syn - Michał (chrzest w par. Piotra i Pawła na Antokolu), 1907 córka Władysława (chrzest w kośc. św. Kazimierza w Nowej Wilejce), 1909 Henryk (chrzest tamże), 1911 Irena (chrzest tamże), 1913 Jadwiga junior (chrzest tamże), 1915 Kazimierz (chrzest tamże).
Jak widać od ok. 1903 Roszczewscy identyfikowani są z Nową Wilejką (adresy meldunkowe pokrywają się z obszarem nowowilejskim, Ponarami, Wilczą Łapą). Opisywani w dokumentach jako szlachta/mieszczanie nowowilejscy. Dalej historia Roszczewskich jest już ściśle wileńska (bez wątków grodzieńskich) i po wojnie są repatriantami na tereny Polski.

Na forum genealogicznym PTG podrzucono mi trop aktu zgonu Julii Roszczewskiej z.d. Petelczyc. Która zostawiła synów Ludwika i Kazimierza.
Rzeczywiście - na pierwszy rzut oka to przylega i to mogłaby być matka poszukiwanego przeze mnie Ludwika - męża Jadwigi Giecewicz.
Tym bardziej, że nazwisko Petelczyc znowu rzuciło mi się w oczy przy przeglądaniu danych z obszarów Grodna (jako występujące, zdaje się, dość licznie).

Pozwoliłam sobie tak obszerniej rozpisać wątek [jeśli wprowadza to bałagan - proszę śmiało usunąć z forum], bowiem mam przeczucie, że powinnam solidnie sprawdzić Roszczewskich pod kątem wędrówek po Grodzieńszczyźnie :)
Ten trop oczywiście może być ślepym. Na razie tyle mogę, bo w LVIA i LCVA nic nie mogę wydobyć.
Gdyby się więc Państwu jakoś Roszczewscy (z takim zestawem danych i imion) skojarzyli z jakimiś tropami - będę zobowiązana za wiadomość!

Gdyby udało mi się coś potwierdzić lub wykluczyć w sprawie obecności "moich" Roszczewskich na terenach okolic Grodna, pozwolę sobie raportować i dawać znaki w tym dialogu :)

Przesyłam serdeczności,
Z.S.

A. Rybalko

Bardzo dobrze, wątku o Roszczewskich jeszcze nie mamy, a przydałby się. Gdyby miała Pani czas i ochotę uporządkować trochę dane o Roszczewskich z Grodzieńszczyzny, to bardzo czekamy na rozwinięcie tematu. Przynajmniej te dane, które już są w genetece. To najłatwiejszy sposób. Ale kiedy się ma początek, to łatwiej dodawać kolejne dane i osoby.

Sławomir Olczyk

Szanowni Państwo.

Nie jestem pewien czy ci Roszczewscy byli z Grodzieńszczyzny. Mogli być równie dobrze z miasta Troki.

Pozdrawiam serdecznie.

A. Rybalko

W parafii Troki Roszczewscy praktycznie nie występują, przynajmniej do 1852 roku. Ale rzeczywiście żadnej gwarancji nie ma, że chodzi tu o Roszczewskich grodzieńskich. Czas pokaże.

Ala2

proponuję  dla pewności zaglądnąć poniżej :
Spis parafian Nowe Troki 1908  -   https://genealogia.lt/pdfs/cos.pdf

Sławomir Olczyk

Szanowni Państwo.

Widziałem metrykę ślubną jednego z Roszczewskich z par. Troki.

Stąd tak napisałem.

Pozdrawiam serdecznie.

Ala2

#11
https://www.familysearch.org/ark:/61903/3:1:3Q9M-CSM1-D31G-9?i=635&cat=2317996
Sumiliszki   1848 M akt 27  Roszczewski Józef
https://www.familysearch.org/ark:/61903/3:1:3Q9M-CSM1-DQ3M-L?i=292&cat=2317996
Sumiliszki 1847 M akt 21 matka pana młodego Katarzyna zd. Roszczewska

ZuzannaSę

Mili Państwo,
dziękuję najmocniej za wszystkie podpowiedzi i za zainteresowanie tematem!
Spieszę z informacją, że udało mi się dotrzeć do metryk ślubnych moich praprapradziadków. Dzięki uprzejmości Archiwum Archidiecezjalnego w Białymstoku.

Okazuje się, że Ludwik Roszczewski (zam. Skidel) wziął ślub z Jadwigą w 1898 roku w parafii Jeziory.
Ojciec Ludwika Roszczewskiego - Ksawery Roszczewski, matka Julia z.d. Pietelczyk / Petelczyc.

Tak więc pokryły się informacje, które posiadałam - a mianowicie akt zgonu Julii Roszczewskiej (z.d. Petelczyc) wystawiony w Nowej Wilejce.
Znaczy to więc, że przewędrowali na przełomie XIX i XX w. z obszarów Skidla do Nowej Wilejki (Julia umiera bodajże w 1909).
Ale od jak długiego czasu zasiedlali Jeziory - jeszcze nie wiem :) Badam.
Sprawdzam dane metryczne Ksawerego Roszczewskiego.

Pozwalam sobie podtrzymać prośbę o sygnały, jeśliby Państwu zaświtała jakaś myśl :)
Naturalnie będę się dzielić kolejnymi tropami i pełniejszymi wiadomościami!

Łączę wyrazy szacunku,
Zuzanna Sękowska



ZuzannaSę

Mili Państwo,
powracam z informacjami dotyczącymi Roszczewskich. Sprawa nieco się uporządkuje, mam nadzieję, dzięki temu.
Odnlazłam akt urodzenia Ludwika Roszczewskiego (z 1874 roku) z Fary Grodzieńskiej. Przypisany do miejscowości Grandzicze.
Rodzicami jego byli Ksawery Emilian Roszczewski oraz Julia Roszczewska z domu Petelczyc.
Co ważne, przy akcie istnieje adnotacja, że ojcu imię Emilian dopisano w tymże 1874. Czemu? Nie wiadomo.
To jeśli chodzi o ręczne szukane aktów. I do tego miejsca zweryfikowane krzyżowo i absolutna pewność.

Zasiliłam prace danymi z geneteki (ale oczywiście to pozostaje do zweryfikowania absolutnego!). Wygląda na to, że Ksawery Emilian Roszczewski wziął ślub z Julią Petelczyc w 1866 roku (adnotacja wprowadzona przez osobę indeksującą mówi o tym, że miejscowością były Petelczyce - rozmiem więc, że chodzi o miejsce ślubu). Szukać będę więc, wg. indeksu z geneteki w obrębie Usnarza-Makarowce. (Znów w archiwum archidiecezjalnym w Białymstoku.) Ksawery Emilian był już wówczas wdowcem, jak zapisano w indeksie.
Doprecyzuję jednak: był (Ksawery Emilian) synem Józefa Roszczewskiego i Marianny Piotrowskiej.
Dwa lata wcześniej (w 1864) wziął ślub z Ewą Jodkowską. Brak zapisków odnośnie jej losu. A więc w 1866 bierze ponownie ślub.
Tyle połowicznych danych, zwiastujących konkret.
Jedyne co, to w zapiskach (indeksach sporządzonych na genetece) wystąpiło jakieś "kopnięcie" w wieku Ksawerego Emiliana. Ale to do zweryfikowania już na właściwych dokumentach.

Przejrzałam księgi grodzieńskie z zakresu potencjalnych dat urodzenia Ksawerego Emiliana - nie znalazłam śladów.
Sprawdziłam więc po nazwisku rodziców (znowuż w genetece) w województwie podlaskim, wszak to niewielkie przesunięcia. Odnalazłam dane dwojga dzieci - z danymi rodziców takimi samymi jak Emiliana, urodzonych w zbliżonym czasie, szlachty.
Może to być więc wskazówka, że Emiliana wcale nie ma w grodzieńskich księgach, bo jest w Sokółce. Dzieci (być może jego rodzeństwo) są zapisane w księgach sokólskich, a przypisane do dworu Jelenia Góra (podlaska).

Jak widzicie więc Państwo - trochę kopię, ale to jeszcze dłuższa chwila do uporządkowania historii. Wygląda jednak na to, że rodzina Roszczewskich przez grodzieńszczyznę przeszła, zabawiając tu na dłużej - tzn. +/- od końca lat 20. XIX wieku do początku XX wieku.

Traktujmy jednak na razie ten wpis jako otwarte badanie z założeniami, które jednak mogą ulec dużej zmianie po weryfikacji już wersji papierowych dokumentów!

Tradycyjnie już będę zobowiązana za sygnały, jeśli coś Państwu przyjdzie do głowy albo się skojarzy.
Serdecznie,
Zuzanna Sękowska

A. Rybalko

#14
Pani Zuzanno,

wielkie dzięki za opis poszukiwań! To może być pomocne również dla innych.

Mała sugestia: Jeżeli ktoś żeni się w dwa lata po pierwszym ślubie ponownie, to wielce prawdopodobny jest zgon pierwszej żony w połogu. Może znajdzie Pani jeszcze metrykę tego zgonu. Może dlatego młody (27 lat) człowiek postarzał ze zgryzoty, bo po dwóch latach wyglądał i czuł się na 35 lat. Ale prawdziwy wiek jest rzeczywiście do jeszcze ustalenia.