Sebastian wnuk Ludwika Paszkiewicz (Henryk Rouba)

Zaczęty przez Sebastian, Lipiec 08, 2022, 07:10:42 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Sebastian

Dzień dobry wszystkim i serdeczne dziękuję za przyjęcie do forum.

Prośba o przeczytanie całego postu, zdecydowanie ułatwi to nam dalszą rozmowę, dyskusję.


Mam na imię Sebastian i jestem wnukiem Ludwika Paszkiewicz, który urodził się w Bieluńcach w województwie nowogródzkim, powiat Lida, gmina wiejska Koniawa.

Moja historia związana z poszukiwaniem informacji na temat dziadka i jego przodków jest bardzo krótka. Związane jest to z tym, że członkowie rodziny, którzy wciąż żyją, nie wiedzą praktycznie nic na temat mojego dziadka przed 1945 r.
Nie jest to ich wina. Dziadek w ogóle nie opowiadał o swojej przeszłości przed 1945 r.
Dlatego, większość informacji, które do tej pory posiadałem były bardzo szczątkowe i sprzeczne - w zależności od tego kto z rodziny został spytany o życie mojego dziadka przed 1945 r.

Punktem zapalnym, był oryginalnie spisany życiorys niejakiego Wacka (Wacława), przyjaciela mojego dziadka aż do śmierci, który służył w 77 Pułku Piechoty Armii Krajowej.

Moimi oczekiwaniami od forum i jego użytkowników jest uzyskanie pomocy w ustaleniu czy dziadek rzeczywiście nazywał się Henryk Rouba i był synem Adama i Heleny.
Wszyscy świadkowie co znali mojego dziadka, to potwierdzają. Przede mną jeszcze rozmowa z trzema innymi świadkami.

Niestety przełom końca wojny i przyłączenie Ziem Piastowskich do Polski (wówczas PRL), jest bardzo burzliwy i rozmyty...

Niżej, bardziej uporządkowana garść informacji:

1. Potwierdzone/udokumentowane informacje i źródło tych informacji (na końcu):

Imię i Nazwisko: Ludwik Paszkiewicz
Data urodzenia i miejsce: 17.04.1923 Bieluńce na Litwie (II RP), obecnie Białoruś a
Data śmierci i miejsce: 17.03.1973 Szczecin, Polska (PRL) b
Matka: Helena a
Ojciec: Adam a
Rodzeństwo:
Siostra: Regina/Renia/Renata/Irenia (różne wymowy imienia) c

Źródło powyższych informacji:
a inwentarz Instytutu Pamięci Narodowej
b akt zgonu i mogiła na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie
c informacja od mojej babci, żony mojego dziadka

2. Informacje od świadków, osób które znały mojego dziadka:

Prawdziwe Imię i Nazwisko: Henryk Rouba

Z informacji od mojego taty, babci, córki dziadka, jego przyjaciela Wacława (nie żyje), mój dziadek przyjął nową tożsamość po wojnie, gdyż służył w Armii Krajowej.
Mój tata dowiedział się o prawdziwym imieniu dziadka dopiero na pogrzebie dziadka.
Nową tożsamość po wojnie przyjął po zmarłym/straconym pilocie.

Dziadek przed ~1945 żył w ówczesnym województwie nowogródzkim, powiat lidzki (bardzo duże prawdopodobieństwo).
Był chyba przedstawicielem ziemiaństwa, bo wspomniany wcześniej Wacek i jego bardzo duża rodzina pracowała m.in. na ziemi jego rodziny. Wacek również służył w Armii Krajowej, jednak po wojnie nie zmienił tożsamości, osiedlił się również w Szczecinie.

Niestety dużo informacji o życiu mojego dziadka przed 1945 rokiem zostały pogrzebane. Mój dziadek nie posiadał nic po 1945 roku, żadnych pamiątek rodzinnych, zdjęć, cokolwiek. Nie mówił, nie opowiadał o swojej przeszłości nawet mojej babci.
Z kolei Wacek, z którym osiedlił się po ~1945 w Szczecinie posiadał wiele zdjęć z tamtego okresu, pamiątek rodzinnych.

Po moich poszukiwaniach, mam pewne przypuszczenia na temat historii mojego dziadka przed 1945 rokiem, ale staram się być wielce ostrożny i ich tutaj póki co nie publikować, żeby na wszelki wypadek nie manipulować nikogo - wpływać na metody poszukiwań.

Z góry dziękuję za pomoc
Sebastian wnuk Ludwika Paszkiewicz urodzonego w Bieluńcach, powiat Lidzki.
Według wielu świadków nazywał się przed 1945 r. Henryk Rouba

A. Rybalko

To jest dopiero wzorowe przedstawienie problemu!

Sama mam podobny problem, tylko znacznie starszy, bo chodzi o dziadka mojej babci, czyli mojego prapradziadka Tomasza (ok. 1811-1891). Też ponoć przyjął nową tożsamość, w czasie bliżej niesprecyzowanym. Od wielu lat głowię się nad podejściem do rozwiązania tej zagadki, ale jak dotąd bezskutecznie.

W wypadku Henryka Rouby, syna Adama i Heleny, rzecz wydaje się nieco łatwiejsza. Istnieją przecież spisy parafialne z różnych lat. Należy wytypować parafię i sprawdzić w spisie np. z roku 1926, czy w parafii mieszkała rodzina o takich imionach. W spisie można byłoby odszukać też rodzinę tego kolegi Wacława, którego nazwisko jest zapewne znane.
 
Zajrzałam do dzieła Czesława Malewskiego o rodach w powiecie lidzkim, Bieluńce (dwór, potem folwark) jednoznacznie należały do parafii Nacza. Zachęcam do zajrzenia, książka jest dostępna jako pdf. 


   

Sebastian

#2
Cytat: A. Rybalko w Lipiec 08, 2022, 10:53:18 PMTo jest dopiero wzorowe przedstawienie problemu!

Dziękuje!

Staram się nie podchodzić do tematu po fuszersku o ile to możliwe.

Zaczynam poszukiwania na temat mojego dziadka, ale również mnie interesuje historia jego rodziców - moich pradziadków.

CytatW wypadku Henryka Rouby, syna Adama i Heleny, rzecz wydaje się nieco łatwiejsza. Istnieją przecież spisy parafialne z różnych lat. Należy wytypować parafię i sprawdzić w spisie np. z roku 1926, czy w parafii mieszkała rodzina o takich imionach. W spisie można byłoby odszukać też rodzinę tego kolegi Wacława, którego nazwisko jest zapewne znane.

Z pozoru sprawa wydaje się prosta, ale tak jak napisałem wyżej, dziadek po ~1945 roku przyjął nową tożsamość. W związku z tym, nie jestem nawet pewny czy Helena i Adam to prawdziwe imiona jego rodziców, tak samo data i miejsce jego urodzenia.
Chociaż świadkowie, z którymi dotychczas udało mi się porozmawiać, mówią że pochodził z Litwy (obecnie Białoruś), okolice ówczesnego powiaty lidzkiego.

CytatZajrzałam do dzieła Czesława Malewskiego o rodach w powiecie lidzkim, Bieluńce (dwór, potem folwark) jednoznacznie należały do parafii Nacza. Zachęcam do zajrzenia, książka jest dostępna jako pdf. 

Dzięki, książkę znam :-)  
Archiwa/dokumenty z parafii Nacza mam jeszcze do sprawdzenia.
Sebastian wnuk Ludwika Paszkiewicz urodzonego w Bieluńcach, powiat Lidzki.
Według wielu świadków nazywał się przed 1945 r. Henryk Rouba


A. Rybalko

Super, to jest właściwa pomoc. Powinno się okazać, czy istniała taka rodzina - proszę dać znać na forum! No i naturalnie rodzina kolegi, to też swoista weryfikacja.