Pan młody nie pamiętał nazwiska

Zaczęty przez A. Rybalko, Luty 13, 2023, 09:53:39 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

A. Rybalko

Ciekawa metryka ślubu w Wołkowysku 1827: niejaki Daniel Fiedotow syn Fiedota i Praksedy, podporucznik rosyjski, wdowiec 56 lat żenił się ze szlachcianką Izabelą Wereszczyńską panną 29 lat. Ksiądz uczynił dopisek: "nazwiska rodziców żeniący się nie pamięta".
Pytanie 1: jak funkcjonował ten człowiek bez nazwiska przez tyle lat?
Pytanie 2: Czy nie pamiętał nazwiska wcale czy tylko w chwili zawierania małżeństwa?
Pytanie 3: co na to Izabela i jej opiekunowie? Akurat na to pytanie chyba najłatwiej odpowiedzieć...
Może znajdzie się jakaś metryka chrztu, to będzie więcej wiadomo.

Ala2

Jestem żywo zainteresowana poszukiwaniami rodzinnymi na Litwie . Dziwi mnie ogromna ilość błędnych imion, nazwisk . Ktoś mi wyjaśnił z czego to wynika otóż : przy zawieraniu związków małżeńskich , chrztach nie uczestniczyli biologiczni rodzice . A  świadkowie czy chrzestni nie mieli niejednokrotnie pojęcia jak brzmi właściwie nazwisko rodziców młodych i jak   brzmi nazwisko rodziców dziecka i jakie powinno być  imię chrzczonego dziecka  . Jeżeli rodzina spotkała się okazjonalnie i przed udaniem się do kościoła  była    okowita no to " bigos" gotowy.

A. Rybalko

Myślę, że wielu z nas nie umiałoby podać poprawnie własnego nazwiska, gdybyśmy nie umieli pisać i czytać. A co za tym idzie - nie umielibyśmy korzystać z kalendarza i nie wiedzielibyśmy dokładnie, ile mamy lat. Trudno to sobie wyobrazić, ale radzę spróbować... Kolega wspominał, że w jego wiosce szło się do księdza, żeby powiedział, jakie nazwisko nosi rodzina, bo tak dokładnie to nie było wiadomo.

Nawiasem mówiąc, nie ma co się kłopotać o rodzinę "bezimiennego" wdowca Fiedotowa: w 10 miesięcy po ślubie Izabela urodziła dziecko, a na chrzcinach był cała elita wołkowyska, ze sprawnikiem Janem Telszewskim na czele. Czyli małżeństwo okazało się sukcesem. Teraz należałoby zapewnić podobnie udane zamążpójście siostrze Izabeli, Zuzannie. Niezamożne panny nigdy nie miały łatwo.   

Rafał Jurowski

#3
Mam w rodzinie krewnego o imieniu Ksawery i całe życie myślał, że takie imię ma na metryce chrztu, jednak okazało się, że nie jest tak. Podobno chrzestni, który wieźli go na chrzciny się pomylili i na metryce wpisane jest imię Seweryn... :) To przypadek z początku lat 30-tych.. Potem w zawierusze wojennej odjeło się jemu kilka lat...
Gdyby ostały się tylko metryki to cięzko byłoby się zorientować, która metryka to metryka mojego krewniaka:)   

W Polsce żyją 32 osoby o nazwisku Fiedotow, może to potomkowie Daniela Fiedota i Izabeli Wereszczyńskiej ?

http://nlp.actaforte.pl:8080/Nomina/Ndistr?nazwisko=Fiedotow+