Tadeusz Jasiński - 13 letni obrońca Grodna

Zaczęty przez Rafał Jurowski, Grudzień 15, 2020, 01:34:49 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Rafał Jurowski

Niektórzy wątpią, że istniał naprawdę, jednak niezależnie od tych mniej lub bardziej poważnych podejrzeń jakiś czas temu zastanawiałem się jaka jest historia rodziny 13 letniego obrońcy Grodna - śp. Tadeusza Jasińskiego. 

Niestety w Internecie niewiele można się na temat Tadeusza Jasińskiego dowiedzieć, w zasadzie jedyne co w miarę łatwo można ustalić, to że jego matką była Zofia Jasińska, był półsierotą oraz wychowankiem Zakładu Dobroczynności. Gdzie się urodził i kim był jego ojciec, o tym niestety sieć milczy?

Od jakiegoś czasu wiedziałem, że na terenie parafii bernardyńskiej w 1926 roku było co najmniej kilka rodzin o tym nazwisku, jednak cokolwiek dopasować było raczej trudno. Dodatkowo nie wiem jak to nazwisko było popularne na na terenie znacznie większej parafii farnej czy też w całym Grodnie, więc ciężko wnioskować cokolwiek więcej.

Jednak dziś, a w zasadzie już wczoraj odnalazłem dość stary wpis, który być może rzuca trochę światła na dociekania dotyczące rodziny śp. Tadeusza Jasińskiego.

http://grodno1939.pl/2014/04/01/spory-o-tadzika-jasinskiego/

"Tadzik, jako dziecko z biednej rodziny na początku lat trzydziestych był na utrzymaniu pracownika miejscowej policji  Franciszka Jasińskiego (taka była praktyka). W tym samym dokumencie określono i adres , gdzie mieszkał z matką – ul. Bonifraterska 9 ( dzisiaj – róg Swierdłowa i Socjalistycznej )."

Z wpisu tego nie wynika kim był dla Tadeusza, Franciszek Jasiński, ale można podejrzewać, że był bliskim krewnym. Jednak informacja, która na nowo ożywiła moją wyobraźnię i siłę aby dowiedzieć się czego więcej o rodzinie Tadeusza to podana ulica gdzie mieszkał z matką zapewne w 1939 roku. 

Tak się szczęśliwie składa, że według spisu parafii bernardyńskiej ulica ta podlegała pod tą parafię a Nasze Stowarzyszenie w swych zasobach taki spis posiada.

Okazuje się, że właśnie przy ulicy Bonifraterskiej pod numerem 7 w 1926 roku mieszkała chyba największa rodzina Jasińskich, która podlegała pod tę parafię:

Stefan Jasiński 24 lata żonaty
Anastazja Jasińska 52? lata wdowa
Marcin Jasiński 40 lat
Teofilia Andruszkiewicz 35 lat
syn Henryk 6 lat
córka Stefania 17 lat
córka Stanisława 8 lat
córka Jadwiga 3 lata
córka Leokadia  2  lata
Jasiński Jan 27 lat kawaler

Pod numer 9 na tej ulicy mieszkali zaś:

Wincenty Biełowicz lat 30
Zofia lat 30
syn Jan 1 rok

Nie został tu wymieniony żaden Franciszek Jasiński, jednak być może ktoś z wymienionych członków tej rodziny Jasińskich, to ojciec Naszego Tadeusza. Być może wspólnymi siłami będziemy w stanie dowiedzieć się czegoś więcej o przodkach Tadeusza?

Pozdrawiam
Rafał Jurowski



z_Grodna

Witam!

W archiwum historycznym w Grodnie udało mi się znaleźć taką informację:

1) Nazwisko "Jasiński" było kiedyś rozpowszechniono w parafii Farnej. Według spisu pogrzebionych tej parafii, od 1891 do 1942 roku zostało tu pogrzebiono 28 osób o nazwisku Jasiński lub Jasińska. Pośród nich również Tadeusz Jasiński w roku 1939. Niestety samej metryki pogrzebowej jeszcze nie widziałam.

2) Według księgi metrykalnej ochrzczonych parafii Po-Bernardyńskiej za lata 1921-1926, w roku 1926 dnia 7 lutego zostało ochrzczone niemowlę imieniem Tadeusz urodzone z małżonków ślubnych Marcina Jasińskiego i Teofili z Andruszkiewiczów dnia 23 stycznia w Grodnie ul. Bonifraterska 7. Trzymali do chrztu Leon Grajewski i Janina Jasińska żona Stefana.

Rafał Jurowski

#2
Dziękuję bardzo!

Według informacji, które można odnaleźć w Internecie jego matką była Zofia Jasińska

Zresztą podobno dotarto do nowych informacji i pamiątek po jego mamie, która miała umrzeć w 1982 roku w Białymstoku, została pochowana na cmentarzu Farnym.

https://www.bialystok.pl/pl/wiadomosci/aktualnosci/tadeusz-jasinski-legenda-znalazla-potwierdzenie.html

Odnaleziony przez Panią Tadeusz Jasiński wiekowo pasuje, jednak rodzice niestety nie pasują.

Może był jeszcze inny Tadeusz Jasiński urodzony w tym roku, możliwe też, że poszukiwany Taduesz urodził się pod panieńskim nazwiskiem matki ? Albo było jeszcze inaczej?

Może metryka pogrzebowa wyjaśni więcej ?

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za zaangażowanie
Rafał Jurowski


Cytat: z_Grodna w Październik 12, 2021, 07:58:40 PM
Witam!

W archiwum historycznym w Grodnie udało mi się znaleźć taką informację:

1) Nazwisko "Jasiński" było kiedyś rozpowszechniono w parafii Farnej. Według spisu pogrzebionych tej parafii, od 1891 do 1942 roku zostało tu pogrzebiono 28 osób o nazwisku Jasiński lub Jasińska. Pośród nich również Tadeusz Jasiński w roku 1939. Niestety samej metryki pogrzebowej jeszcze nie widziałam.

2) Według księgi metrykalnej ochrzczonych parafii Po-Bernardyńskiej za lata 1921-1926, w roku 1926 dnia 7 lutego zostało ochrzczone niemowlę imieniem Tadeusz urodzone z małżonków ślubnych Marcina Jasińskiego i Teofili z Andruszkiewiczów dnia 23 stycznia w Grodnie ul. Bonifraterska 7. Trzymali do chrztu Leon Grajewski i Janina Jasińska żona Stefana.

z_Grodna

Witam!

Oto metryka pogrzebowa Tadeusza Jasińskiego z roku 1939 znajdująca się w jednej z księg metrykalnych parafii Farnej w Grodnie:

Roku 1939 dnia 21 września w Grodnie przy ulicy Witoldowej N. 31 parafii tutejszej podczas działań wojennych został zabity Tadeusz Jasiński lat 15. Św Sakramentami opatrzony nie był. Zofii Jasińskiej syn. Zwłoki jego dn. 23 - IX 1939 r. pogrzebano na cmentarzu wojskowym w Grodnie.

Teraz mam pomysł, skąd pochodzi ten błąd odnośnie wieku chłopca u Lipińskiej (13 lat). Jeśli obaj Tadeusze w roku 1939 lub niedługo przed 1939 rokiem mieszkali przy ul. Bonifraterskiej jako sąsiedzi, a może nawet się uczyli w tej samej szkole, a Pani Lipińska dobrze nie znała ich osobiście, to mogła po prostu pomylić jednego z innym. Czy może nie widziała wydarzenia na własne oczy, a tylko ze słów świadków, więc się dokładnie nie zrozumiała który to był z dwóch chłopców.

Pozdrawiam :)

z_Grodna

P.s. Ulica Witoldowa to chyba dziś ul. Socjalistyczna.

Andrzej Wawryniuk

Dzień dobry,

Historii z dzieckiem - bohaterem nie znałem. Dziękuję za jej upublicznienie.

Z powazaniem,

Rafał Jurowski

#6
Dzień Dobry,

Bardzo dziękuję za kolejne informacje. Tak więc znamy miejsce gdzie Nasz Bohater zginął a także gdzie został pochowany.
Obie informacje są chyba nieznane!

Jeżeli Śp. Tadeusz Jasiński został pogrzebany na cmentarzu wojskowym to wiele wyjaśnia, bo podobno nie było wiadomo gdzie został pochowany.

Nikt sobie nie zadał także trudu odnalezienie jego aktu zgonu! Pani jest chyba pierwsza, gratuluję!

Na cmentarzu Farnym w Białymstoku została pochowana jego matka, bardzo możliwe, że aktu chrztu Tadzia należy szukać pod innym nazwiskiem. Być może jego matka miała pierwszego męża Wincentego Bielowicza, który szybko zmarł a ona po urodzeniu Tadzia ożeniła się ponownie i mąż znowu zmarł?

Wincenty Biełowicz lat 30
Zofia lat 30
syn Jan 1 rok

Może ktoś w Białymstoku dotrze do aktu zgonu matki Tadzia, która zmarła w 1982 roku


https://sybir.bialystok.pl/bohater-odzyskal-wizerunek-legenda-znalazla-potwierdzenie/

https://www.bialystok.pl/pl/wiadomosci/aktualnosci/tadeusz-jasinski-legenda-znalazla-potwierdzenie.html



Cytat: z_Grodna w Październik 26, 2021, 07:14:06 PM
Witam!

Oto metryka pogrzebowa Tadeusza Jasińskiego z roku 1939 znajdująca się w jednej z księg metrykalnych parafii Farnej w Grodnie:

Roku 1939 dnia 21 września w Grodnie przy ulicy Witoldowej N. 31 parafii tutejszej podczas działań wojennych został zabity Tadeusz Jasiński lat 15. Św Sakramentami opatrzony nie był. Zofii Jasińskiej syn. Zwłoki jego dn. 23 - IX 1939 r. pogrzebano na cmentarzu wojskowym w Grodnie.

Teraz mam pomysł, skąd pochodzi ten błąd odnośnie wieku chłopca u Lipińskiej (13 lat). Jeśli obaj Tadeusze w roku 1939 lub niedługo przed 1939 rokiem mieszkali przy ul. Bonifraterskiej jako sąsiedzi, a może nawet się uczyli w tej samej szkole, a Pani Lipińska dobrze nie znała ich osobiście, to mogła po prostu pomylić jednego z innym. Czy może nie widziała wydarzenia na własne oczy, a tylko ze słów świadków, więc się dokładnie nie zrozumiała który to był z dwóch chłopców.

Pozdrawiam :)