Spalone księgi z Dryświatów
https://www.familysearch.org/ark:/61903/3:1:3Q9M-CS9M-BS4G-X?i=478&cat=1649959
Płonął Kupiski kościół
https://www.familysearch.org/ark:/61903/3:1:3Q9M-CS9M-VY3H?cat=1666106
Dzięki, Alu, Dryświaty to parafia mojego dziadka i link się bardzo przyda. Zresztą już się przydał, bo przypomniał mi o tamtych stronach i zobowiązaniach względem nich.
jest jeszcze nadzieja, że uchowały się gdzieś księgi duplikaty. Pytanie GDZIE? Na stronach obcojęzycznych wyczytałam, że w kościołach r-k na Syberii były równolegle prowadzone 4 księgi metrykalne . Jeżeli jest to prawdą to gdzie są 3 pozostałe?
Normalnie robiono 1-2 kopie, oryginał zostawał na parafii, a kopie odsyłano "do zwierszchności", być może różnymi drogami. Nic dziwnego, że w Syberii robiono tych kopii więcej, bo drogi tam były dość niepewne. Przypuszczalnie kopie (nie tylko syberyjskie) częściowo ginęły, płonęły itd. Oryginały natomiast butwiały i płonęły. To był jednak dobry system z tymi kopiami. Dzięki temu mamy jeszcze jakieś księgi w ogóle.
1736 rok Podbirżany Dekanat Kupiski :
https://www.familysearch.org/ark:/61903/3:1:3Q9M-CS9S-L96B-T?cat=1473249
Kopie sporządzano w różnym czasie. Wystarczy porównać to co jest w LSD z tym co jest w "poczekalni" na stronie genealodzy. Różne formaty pisane różnymi charakterami pisma. A gdzie są te zapasowe kopie? Też chciałbym wiedzieć...