Płonęły kościoły i księgi metrykalne

Zaczęty przez Ala2, Luty 19, 2020, 08:26:24 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.


A. Rybalko

Dzięki, Alu, Dryświaty to parafia mojego dziadka i link się bardzo przyda. Zresztą już się przydał, bo przypomniał mi o tamtych stronach i zobowiązaniach względem nich.

Ala2

jest jeszcze nadzieja, że uchowały się gdzieś księgi duplikaty. Pytanie GDZIE?  Na stronach obcojęzycznych wyczytałam, że w kościołach r-k na Syberii  były równolegle prowadzone 4   księgi metrykalne  . Jeżeli jest to prawdą to gdzie  są 3 pozostałe?

A. Rybalko

Normalnie robiono 1-2 kopie, oryginał zostawał na parafii, a kopie odsyłano "do zwierszchności", być może różnymi drogami. Nic dziwnego, że w Syberii robiono tych kopii więcej, bo drogi tam były dość niepewne. Przypuszczalnie kopie (nie tylko syberyjskie) częściowo ginęły, płonęły itd. Oryginały natomiast butwiały i płonęły. To był jednak dobry system z tymi kopiami. Dzięki temu mamy jeszcze jakieś księgi w ogóle.

Ala2

#4

wd

Kopie sporządzano w różnym czasie. Wystarczy porównać to co jest w LSD z tym co jest w "poczekalni" na stronie genealodzy. Różne formaty pisane różnymi charakterami pisma. A gdzie są te zapasowe kopie? Też chciałbym wiedzieć...