Krew królewska na bis – Wołkowysk

Zaczęty przez A. Rybalko, Styczeń 05, 2022, 05:21:40 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

A. Rybalko

Tym razem lepiej się ułożyło zarówno dla króla Stasia jak i jego nieślubnych potomków. Po Magdalenie Sapieżynie nastała nowa metresa, czy może nawet żona – Elżbieta Grabowska. Związek ten trwał też znacznie dłużej i zaowocował trójką dzieci. Byli to Kazimierz (ok. 1774-1842), Izabela (1776-1858) oraz Stanisław (1780-1845). Wszyscy oni nosili nazwisko Grabowski i oficjalnie uważani byli za dzieci Jana Jerzego Grabowskiego (ok. 1720-1789) generała lejtnanta wojsk koronnych i do tego gorliwego kalwina https://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Jerzy_Grabowski.

Jan Jerzy Grabowski okazał się wygodnym mężem dla królewskiego kochanka. Nie wiadomo, czy ciągnął z tej sytuacji jakiekolwiek korzyści osobiste. Ale na pewno skorzystali jego potomkowie, bo król Poniatowski otaczał opieką ich kariery. Grabowski miał dziewięcioro dzieci z pierwszą żoną Joanną Gruszyńską, również wyznania kalwińskiego, w tym czterech synów. Teodor został chorążym, Jerzy Franciszek - generalnym inspektorem wojsk litewskich, Stefan Kazimierz (ur. 1758, zm. 1794) sekretarzem dworu królewskiego, Paweł Jerzy (Ignacy) - generałem lejtnantem wojsk litewskich. Wiadomo przy tym, że dzieci rodziły się w Kojdanowie, które obecnie nazywa się wdzięcznie Dzierżyńsk i znajduje się niedaleko Mińska. Dobra rodu Grabowskich leżały jednak i w ziemi wołkowyskiej, wystarczy tu wymienić Izabelin i dwór Teolin.

Po przedwczesnej śmierci Joanny Jan Jerzy ożenił się w 1769 roku po raz drugi. Wybranką została panna Elżbieta Szydłowska (ok.1748-1810), wojewodzianka płocka https://pl.wikipedia.org/wiki/El%C5%BCbieta_Grabowska. Państwo Grabowscy doczekali się dwojga wspólnych dzieci. Była to piękna, ale zbyt potulna Aleksandra (1771-1789), której matka nie dała skonsumować w spokoju małżeństwa z hrabią Franciszkiem Salezym Krasickim https://pl.wikipedia.org/wiki/El%C5%BCbieta_Grabowska oraz Michał (1773-1812) generał brygady, który zginął podczas szturmu Smoleńska https://pl.wikipedia.org/wiki/Micha%C5%82_Grabowski_(1773%E2%80%931812).

Czy i w jaki sposób dzieci Elżbiety Grabowskiej i Stanisława Poniatowskiego były związane z Ziemią Wołkowyską?

Córka Izabela https://pl.wikipedia.org/wiki/Izabela_Grabowska i najmłodszy syn Stanisław https://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Grabowski_(minister) mieszkali i działali przede wszystkim w Warszawie. Stanisław studiował na Uniwersytecie Wileńskim. Zostawił jednak ślad w metrykach: jako świadek na ślubie chorążego wołkowyskiego Tadeusza Siehenia i marszałkówny starodubowskiej Tekli Bispingówny w 1803 w Strubnicy. Rok później został w Wołkowysku ojcem chrzestnym pierwszego dziecka tej pary, Seweryna Jana Jordana, matką chrzestną była Anna Bispingowa, mama Tekli. Skądinąd wiadomo, że Bispingowie byli rodzinnie powiązani z Grabowskimi, oba rody należały tu do najmożniejszych. W późniejszym czasie absorbowały Stanisława sprawy natury państwowej i raczej nie miał czasu, żeby się w Wołkowysku pojawiać.

Inaczej było z Kazimierzem https://pl.wikipedia.org/wiki/Kazimierz_Grabowski_(marsza%C5%82ek). Jak się wydaje, całkiem wsiąkł w tutejszą glebę. Na początek został marszałkiem wołkowyskim (1798-1808), w 1812 - delegatem powiatów brzeskiego, kobryńskiego i prużańskiego, następnie mianowano go marszałkiem guberni grodzieńskiej 1819-1825. Mieszkał w Podorosku i utrzymywał kontakty z innymi Grabowskimi, z którymi genetycznie nie miał przecież nic wspólnego. Wydaje się, że po królewskim ojcu odziedziczył zamiłowanie do literatury i sztuki, bo w tym podoroskim zaciszu zajął się przekładami z angielskiego.

Ślad w metrykach: Kazimierz hrabia Grabowski był świadkiem na ślubie Ludwiki Grabowskiej z hrabim Adamem Platerem w 1817, par. Międzyrzecz. Ludwika była córką jego ,,kuzyna" Pawła Jana starosty wołkowyskiego.