Film o Icie Kozakiewicz - zgłoszony do Oskara

[Rafał Jurowski]

Pewnie niewielu z nas słyszało o ciekawej posataci jaką była odważna kobieta Pani Ita Kozakiewicz. Pochodziła z mieszanej łotewsko - polskiej rodziny i była m.in. działaczką Zwiąku Polaków na Łotwie.
Niedawno powstał o Niej film ,,Mana Briviba" (,,Moja wolność"), który został zgłoszony przez Łotwę do Oskara. Trzymamy kciuki! Myślę, że tak czy inaczej warto się na ten film wybrać, po pierwsze każdy Polak może zobaczyć jak żyli Łotysze i Polacy w ZSSR i jak walczyli o swoją niepodległość. A i przy okzaji można się osłuchać, choć trochę z językiem łotewskim, który podobnie jak litewski jest nam zupełnie nieznany.

https://wb24.org/2023/10/05/otwa-zg-osi-a-do-oscara-film-o-niezwyk-ej-polce/?fbclid=IwAR2MsLa2NkflbUCtx7u0RKxQ3gb4qdLs2fH3IiePvGebMYHrNHKYHpQU_IA

https://wszystkoconajwazniejsze.pl/pepites/mana-briviba-film-o-icie-kozakiewicz-zgloszony-do-oscara/

[A. Rybalko]

Nie znałam jej osobiście, ale pamiętam. Zginęła przez lekkomyślność i nieznajomość włoskiego morza. Opowiadał mi to ktoś, kto poszedł się z nią wtedy kąpać: był październik 1990, zdaje się Wspólnota Polska zafundowała działaczom Związków Polaków pobyt we Włoszech, były jakieś obrady itd. Ten ktoś ocalał, bo doczekał się pomocy, a ona zginęła. Jesienne prądy wyniosły ich na pełne morze...